A JAK BY SIĘ OKAZAŁO, ŻE NIKT NIKOMU NIC NIE MUSI ODDAWAĆ ?
Przez tysiąclecia cykle słoneczne miały mało zauważalny wpływ na ludzką cywilizację aż do roku 1850, w którym to wynaleziono, a potem zastosowano na szeroką skalę, telegraf.
We wrześniu 1859 r. astronom zajmujący się zjawiskami na Słońcu, Richard Carrington zauważył nagły przebłysk na powierzchni Słońca. Osiemnaście godzin po tym przebłysku – który stał się znany jako „rozbłysk Carringtona” – na całym świecie można było zobaczyć najwspanialszy pokaz zorzy polarnej w historii. Po raz pierwszy obserwatorzy z Jamajki, Rzymu i Hawany mogli zobaczyć pokaz pulsującego, czerwonego i zielonego światła na niebie.
Oprócz pięknej zorzy pojawiły się też niezbyt przyjemne zdarzenia, wielu operatorów telegrafu na całym świecie zostało porażonych prądem elektrycznym, a w wielu przypadkach ich maszyny nagle stanęły w płomieniach. Był to szkodliwy efekt wpływu potężnej burzy elektromagnetycznej wywołanej przez rozbłysk słoneczny na wczesne systemy telekomunikacyjne. Na skutek gwałtownych zmian pola elektromagnetycznego spowodowanych rozbłyskiem we wszystkich przewodzących materiałach został zaindukowany prąd elektryczny, a że w tamtym czasie najdłuższymi przewodnikami były druty telegraficzne, więc urządzenia do nich podłączone najbardziej ucierpiały.
W roku 2016, na Ziemi jest o wiele więcej potencjalnych celów dla elektromagnetycznej burzy z kosmosu, w tym międzykontynentalne rurociągi, linie komunikacyjne, energetyczne i inne. Współczesne sieci infrastrukturalne, ich właściwości elektryczne, wzajemne połączenia i zależności pozwalają porównać je do anteny odbiorczej dla kosmicznej energii, rozpiętej na powierzchni każdego z kontynentów.
Na początku 2009 roku NASA zleciła badania National Research Council w celu określenia potencjalnych skutków „zdarzenia Carringtona” w nowoczesnym społeczeństwie. Opracowanie pod tytułem „Severe Space Weather Events — Understanding Societal and Economic Impacts” .Zagrożenie jest tak realne że, rzad USA zdecydował sie na początku roku 2010 wysłać w przestrzeń kosmiczną sprzęt wartości przekraczającej podobno, koszt wysłania człowieka na księżyc , który ma za zadanie wyłącznie monitorować aktywność słoneczną .Wyobraźmy sobie….
To nie scenariusz filmu katastroficznego, lecz wnioski z raportu National Academy of Sciences (amerykańskiej akademii nauk), ostrzegającego przed kataklizmem, którego rozmiarów do tej pory nigdy nie zaznaliśmy.
ŻYCIE NA ZIEMI po takim wydarzeniu…..
1) TELEFONY , STACJE NADAWCZE, RTV – nie działają
2) TRANSPORT LĄDOWY , MORSKI, POWIETRZNY – całkowicie unieruchomiony.
3) DOSTAWY WODY, PRĄDU, GAZU – sparaliżowany.
4) WOJSKO , POLICJA ,STRAŻ POŻARNA – pozbawione środków łączności oraz częściowej mobilności.
5) SZPITALE, OŚRODKI ZDROWIA, DYSTRYBUCJA ŻYWNOŚCI – brak możliwości sprawnego funkcjonowania.
6) PIENIĄDZE CAŁKOWICIE BEZWARTOŚCIOWE
7) ALTERNATYWĄ MOŻE BYĆ ZŁOTO – być może dlatego skupowane jest intensywnie
WSZYSTKIE URZADZENIA ZAWIERAJĄCE MIKTOPROCESORY – komputery , bankomaty , stacje paliw , samochody i inne – całkowicie nie sprawne.
A CO POZOSTANIE SPRAWNE ?
TRANSPORT PIESZY, KONNY , ROWEROWY, BROŃ PALNA TRADYCYJNA ,PROSTE NARZĘDZIA , HANDEL WYMIENNY , EWENTUALNIE USŁUGA WYMIENNA
CZYLI NATYCHMIASTOWE COFNIECIE SIĘ CYWILIZACJI O wiele setek LAT.
Kiedy to może nastąpić ? – W KAŻDEJ CHWILI – SPECJALIŚCI OCZEKUJĄ TEGO ZDARZENIA OD 2009 r.
Z INFORMACJI KRĄŻĄCYCH NA TEMAT (NIBIRU) – a w kręgach naukowych nazywana – OBIEKT”X”- zbliżanie się tego obiektu do SŁońca powoduje zakłócanie funkcjonowania procesów zachodzących na Słońcu
Przeście obiektu „X” W POBLIŻU SŁOŃCA – MOŻE BYĆ KATALIZATOREM ZWIĘKSZAJĄCYM ROZBŁYSK INICJUJĄCY NASTĘPNY CYKL AKTYWNOŚCI SŁONECZNEJ DO SIŁY WIELOKROTNIE WIĘKSZEJ NIŻ SŁYNNY ROZBŁYSK Carringtona z roku 1859 – którego siła była by wystarczająca do unicestwienia całkowitego infrastruktury technicznej obecnie istniejącej……..
ROZBŁYSK TAKI NIE UCZYNI ŻADNEJ SZKODY ORGANIZMOM ŻYWYM – z wyjątkiem ludzi posiadających rozruszniki serca.
No cóż, ludzkość rozwija technologię starając się zapomnieć o czasach, kiedy uganialiśmy się za mamutami, ale gdyby całą tę współczesną technologię nagle „szlag trafił”, tacy jaskiniowcy byliby dla nas wzorem do działania.