TRANSKOMUNIKACJA – nowoczesny seans spirytystyczny

Transkomunikacja   jest nowoczesnym  seansem spirytystycznym, gdzie rolę człowieka „Medium”,  okrągły stolik i tabliczkę Ouija,   przejęła nowoczesna technika.

Zjawisko transkomunikacji badane jest od  60 lat XX wieku, istnieją dowody, że ciało fizyczne umiera, jednak świadomość po śmierci pozostaje krążąc w czasoprzestrzeni jako fale. W związku z czym uznano, że można  porozumieć  się ze zmarłymi.

Ludzie od dawna próbują nawiązywać kontakty ze zmarłymi w różny sposób. Obecnie, coraz częściej rolę medium przejmuje nowoczesna elektronika, kontakt z duchami odbywa się poprzez odczyty nagrań z odbiorników radiowych i telewizyjnych o specjalnej częstotliwości. W ciągu ostatnich lat pojawiały się coraz bardziej zaawansowane tego typu urządzenia.

Osoby, które próbują nawiązać kontakt z Duchami w tradycyjny sposób, a nie są profesjonalnym medium , często  ponoszą konsekwencje w postaci opętań, lub braku możliwości odesłania duszy do jej świata. Co może być przyczyną, różnych niepowodzeń, dziwnych trudnych sytuacji, a nawet tragicznych wydarzeń w ich dalszym życiu.  Niestety tego typu seanse, są często traktowane zwłaszcza przez młode osoby   zbyt lekkomyślnie, jako formę  rozrywki z dreszczykiem.

Nowa forma porozumiewania się z duchami zwana  transkomunikacją, jest bezpieczniejszą formą komunikacji z innym nieznanym nam wymiarem, obszarem gdzie mogą być uchwycone  ” energie fal „, po zmarłym człowieku. 

„Łowcy duchów „korzystają z różnego rodzaju sprzętu. Już Thomas Edison snuł plany skonstruowania odpowiedniego urządzenia, jednak na poważnie prace nad transkomunikacją zaczęto  w latach 60. XX w., kiedy Friedrich Jürgenson (duński malarz, artysta i filozof) przypadkowo odnalazł na swoich taśmach z nagraniami śpiewu ptaków, obcy głos niewiadomego pochodzenia.

W dzisiejszych czasach korzysta się z najróżniejszych profesjonalnych  sprzętów. Korzystając z ich pomocy, trzeba się znaleźć,  w odpowiednim miejscu i czasie. Nie ma przecież żadnej zasady, kiedy duch może się pojawić, a kiedy nie. Nasi przodkowie wierzyli, że granica między światem zmarłych i naszym jest najcieńsza o zmierzchu i o świcie, kiedy dzień i noc się „przenikają”.  Dzisiaj, zwłaszcza w miastach, korzysta się raczej z późnych godzin nocnych, jest w tym pewna logika ponieważ noc, to czas, kiedy głośne, niespokojne miasto cichnie. Dzięki temu nie tylko jakość nagrań jest lepsza, ale też łatwiej wychwycić to, co nie należy do szumów sprzętu, czy dźwięków fizycznego świata.  Praca łowcy duchów jest żmudna, nie należy spodziewać się, że już pierwsze nagranie przyniesie efekty. Czasem jest to kwestia kilku prób, innym razem długich miesięcy.

Coraz częściej  transkomunikacją zajmują się naukowcy.

-Art Michiejew, profesor Uniwersytetu Radiotechniki w Sankt Petersburgu – dzięki nagraniom, odkrył, że przyczyną katastrof 2 samolotów, do których doszło wcześniej w okolicach Rostowa i Tuły w 2008 roku, były akty terroryzmu. Profesor od lat prowadzi badania w dziedzinie transkomunikacji i korzysta ze sprzętu bardzo wysokiej jakości, ciężko tu więc o pomyłkę, czy błędy urządzeń.

-Ken Webster z Wielkiej Brytanii w latach 1984–1986 nagrał około 250 nagrań, pochodzących od osoby żyjącej w XVI wieku w Anglii. Na dowód swojego pochodzenia, osoba ta podała wiele faktów historycznych  dostępnych tylko w specjalistycznej literaturze, a jej język odpowiada temu, którym posługiwali się ludzie tych czasów. Webster odebrał też przez komputer przekaz pochodzący z przyszłości, z 2109 roku. Nadać miała go grupa eksperymentująca z czasem. Tutaj niestety nie sposób potwierdzić, lub zaprzeczyć prawdziwości przekazu.

  • Profesor Ernest Senkowski, nagranie poniżej i wielu innych.

Kontakt

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *