Odczuwanie zmian transformacyjnych energii

Przed nami szczególny czas, czas przeobrażeń na wielu poziomach życia i istnienia. Dotyczyć to będzie całego Świata. Podnosić się będzie poziom energii na Ziemi w różny sposób, przez jej wznoszące się wibracje, ale także przez impulsy z kosmosu. A w tym wszystkim człowiek, często bezwiednie poddany tym przemianom.  Nie rozumiejący co się dzieje, bo przecież tak naprawdę, patrząc na całą populację , tylko niewielu ludzi jest świadomych tych przemian i wie do czego  zmierzają. Cała reszta nie zdaje sobie z tego sprawy lub nie chce wiedzieć z wielu powodów; bo się boi i nie rozumie, uważa że to są bzdury a świat wygląda tak jak widać na pierwszy rzut oka, z lenistwa bo trzeba by było coś zrobić, popracować ze sobą, a wygodniej jest nic nie robić, lub innych powodów. To jest tak, jak mówią urzędnicy – ” nieznajomość prawa nie usprawiedliwia a szkodzi”  , w tym wypadku te same prawa natury  obowiązują. Wielu ludzi w najbliższym okresie może czuć się zagubionych, niepewnych, w zmiennych emocjach, odbierając to na swój indywidualny sposób. Jesteśmy częścią wydarzeń, możemy się tylko im poddać bardziej świadomie lub mniej. Jeśli o czymś wiemy, wtedy mamy szansę na zrozumienie i bardziej aktywne uczestnictwo, co daje większe efekty na wielu poziomach istnienia. Dlatego też opisałam swoją historię tego rocznego – 2015r, podnoszenia wibracji, pod artykułem – ….Przepowiednie na rok 2016….. Przytoczę ją jeszcze raz, odpowiadając na pytania które już padły.

Patrz artykuł ” Patrz sercem, myśl intuicją”-  Artykuł oddany do  Redakcji i druku w połowie sierpnia 2015r.

Artykuł do „Czwartego Wymiaru” pisałam  14.08.2015r. na łóżku szpitalnym, podczas szczegółowych badań lekarskich, gdzie przeszłam  dokładny” przegląd techniczny” 🙂 Bezczynność mnie męczy, więc przynajmniej efektywnie wykorzystałam czas. Badania wyszły pozytywnie, ale podczas pobytu w szpitalu warszawskim od nocy 13.08.2015 do przed południa  17.08.2015 przeszłam bardzo dokładne badania lekarskie, których bym pewnie sama nigdy nie zrobiła. Dowiedziałam się przy okazji o ” swojej konstrukcji”-  czegoś o czym nie miałam pojęcia. A co może w jakiś sposób  dodatkowo tłumaczyć moje ezoteryczne zdolności i możliwości. Do szpitala trafiłam trochę na własne życzenie, podczas rozmowy w czerwcu z Córką, powiedziałam że przydałoby się trafić do szpitala, po to, aby przejść rutynowe szybkie badania. No i stało się. 13 sierpnia były bardzo duże upały i mimo ze ja je bardzo dobrze znoszę, nagle wieczorem się źle poczułam. Rodzina zaniepokojona nagłą moją niedyzpozycją,  co jest dla mnie nietypowe, na siłę zawiozła mnie do szpitala.

  • To nie znaczy, że tylko podczas upałów, będą przechodzić te zmiany energetyczne, podnoszenie wibracji. Mogą być one w każdej chwili i różnie wpływać na różnych ludzi, to także zależy od ich indywidualnego poziomu energetycznego. Jeśli ktoś ma niski poziom energii osobistej, może bardziej odczuwać nawet niewielkie wibracje np; źle się czując, lub odwrotnie. Może być zablokowany i nic nie odczuwać świadomie. To już zależy od sytuacji i osobistych preferencji.

Tam usłyszałam że dzisiaj jest dzień udarowy i zostaje na obserwacji.  Tego dnia, do lekarzy  zgłaszało się mnóstwo ludzi, szpitale były przepełnione,  pacjencji leżeli na korytarzach,  odsyłano dalej.

  •  To nie oznacza, że wszyscy ludzie z udarami przeszli takie doładowanie energetyczne, lub faktycznie, ich organizm mógł tak na to zareagować. To mogło zadziałać podobnie jak tzw, przepięcie energetyczne w urządzeniach, jeśli poszła zbyt duża dawka prądu w danej chwili. Nie można uogólniać. Dlatego tak ważne jest, dobrowolne, wcześniejsze, podwyższanie swoich wibracji energetycznych sukcesywnie, po to aby łatwiej dostosować się do okoliczności i większych  nadchodzących wibracji. Jest to ciągła praca ze sobą.

Przeżyłam szok, jak to, ja w szpitalu? I od razu myśli i pytanie do samej siebie, czy popełniłam jakiś błąd, niedostateczne bhp w mojej pracy ezoterycznej? Byłam bardzo zaskoczona tą sytuacją, przy tym już drugiego dnia dobrze się czując. Nie rozumiałam wtedy, dlaczego tak się stało.

Powiedziałam swoim Dzieciom, że jak mam  tu zostać, to żeby przywiozły mi mojego laptopa, bo inaczej nie wytrzymam w tej bezczynności. Już rano o godzinie 8.0 były z rzeczami mi potrzebnymi, a  w tym  z laptopem i książkami.  Nawet nauczyły mnie jak się robi ruter z telefonu, tak żeby działał internet w komputerze. Jestem anty techniczna, więc nie potrafiłam tego zrobić, przy okazji nauczyłam się i tego.  Podczas tych paru dni w szpitalu; przeczytałam 2 książki, napisałam powyższy artykuł do gazety, przygotowałam 2 następne artykuły które wyszły w październiku i listopadzie 2015r. , zaprojektowałam logo do tego bloga i jego zarysy techniczne, zrobiłam projekt wizytówek, obejrzałam parę filmów na komputerze, przeczytałam wiele materiałów w internecie na co nie miałam czasu wcześniej, zaczęłam przygotowywać materiał do książki ” Głosy”- moje channelingi. Zadziwiająco dobra kondycja jak na  rzekomo chorą? 

  • To nie znaczy, że wszyscy po takim doładowaniu energetycznym będą mogli tak dużo pracować, lub będą musieli tak pracować. Podnoszenie się wibracji Ziemi i Świata, to przemiana Galaktyczna a my – ludzie jesteśmy tylko w centrum wydarzeń. Nie dzieje się to po to, abyśmy byli bardziej  wydajni i pracowali na okrągło. To sprawa indywidualna, zapewne zależy też od rodzaju pracy i pasji. Zawody lub pasje  tzw. artystyczne, wynalazcze , czy też inne związane z tworzeniem, mogą mieć większą wenę twórczą.

Po wyjściu ze szpitala zadowolona byłam z badań i wykonanej w tym czasie pracy, ale wciąż nie rozumiałam dlaczego tak się stało. Zwłaszcza że w sierpniu, wrześniu br. bardzo dużo pracowałam, śpiąc po 4 godziny. Pisałam artykuły do  tego bloga, pierwszy wpis zrobiłam 27 sierpnia 2015r., a potem to juz poleciało, byłam jak w transie, pisałam jeden za drugim, normalnie pracując i prowadząc normalne jak dotychczas życie. Czyli pracowałam na 3 etatach.

  • To nie znaczy, że u wszystkich będzie przebiegać to tak samo. To jest kwestia indywidualnych predyspozycji.

Mój kolega Jan doradził mi, abym zapytała „Głosy” dlaczego tak się stało. Sama na to nie wpadłam.

Zapytałam i usłyszałam;

-….Przeszłaś  ” doładowanie energetyczne” stąd te chwilowe złe samopoczucie. Takie doładowanie przechodzić będą też inni. Dzięki temu będziesz mogła im powiedzieć, co wtedy się czuje i uprzedzić przed wydarzeniem. Przez to uspokoisz wielu ludzi…

Co czynię i dlatego opisuje tę sytuację, aby uczulić na zmiany energetyczne które już idą, a będą przechodzić bardziej intensywnie w niedługim czasie. Trzeba teraz szczególnie dbać o siebie, swoje zdrowie i swoją kondycję, aby sprostać wyzwaniu. Powodzenia 🙂

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *