Dzisiejszej nocy 30 września 2016 r. wystąpi rzadkie zjawisko astronomiczne – pojawi się na niebie „czarny księżyc. „
Słowa „Black Moon Rising” brzmią trochę jak tytuł filmu science fiction, ale to astronomiczne wydarzenie i nie zwiastuje końca świata.
Większość ekspertów jest zgodna, co do tego, że czarny księżyc to drugi księżyc w nowiu w ciągu miesiąca kalendarzowego.
Księżyc znajduje się wtedy między Słońcem a Ziemią. Z tego powodu zwrócona w naszą stronę cześć Księżyca pozostaje nieoświetlona, a światło słoneczne oświetla cześć niewidoczną z Ziemi. Można powiedzieć, że „czarny księżyc” jest odwrotnością pełni.
Zwykle miesiąc księżycowy trwa 29,53 dni. We wrześniu początek miesiąca księżycowego przypadł na dzień 1 września,a teraz mimo że miesiąc kalendarzowy jeszcze się nie skończył, rozpoczyna się już następny. Taka nietypowa sytuacja ma zwykle miejsce co 32 miesiące.
Po raz ostatni czarny księżyc pojawił się w marcu 2014 roku, kolejny raz pojawi się w 2019 roku.